Jako patrioci (500C powstaje wyłącznie w Tychach) powinniśmy z uwagą śledzić sektor Fiata na targach w Genewie. Jednak z przyczyn obiektywnych (nikt nie zaprzeczy, że w trakcie dwóch ostatnich tygodni widzieliśmy ciekawsze samochody), premiery Turyńczyków zostawiłem na koniec.

500C odznacza się dwukolorowym lakierem i poszerzonymi zderzakami z dodatkowymi wlotami powietrza. Całość osadzono na 17-calowych felgach.

Samochód porusza się za pomocą benzynowej jednostki T-Jet o pojemności 1.4 litra. Dzięki turbosprężarce RHF3-P firmy IHI, silnik generuje moc 140 KM. Maksymalny moment obrotowy w liczbie 206 Nm, dostępny jest przy 2000 obr./min. Pierwsza setka pojawia się na prędkościomierzu po upływie 8,1 sekundy, a prędkość graniczna po przekroczeniu której dalsze przyspieszenie nie jest możliwe to 205 km/h. Według producenta średnie zużycie paliwa wynosi 6,5 l/100 km. Z motorem zespolono sześciostopniową, zautomatyzowaną, elektrohydrauliczną skrzynię MTA.